w grach
-
Mogłabym się zakochać w tej postaci z gry xD
Jakiś czas temu odkryłam Stardew Valley. Luby zaczął grać w to z kumplem, po kilku dniach pokazali mi tę grę i… przepadłam 😅 Skoro lubię uprawiać marchewki w Minecrafcie, do przewidzenia było, że tutaj też ogrodnictwo podbije moje serce. Oczywiście standardowo musiałam nabrać odwagi, by biegać sama po kopalni. Tego to ja się tchórzliwie zawsze boję… Jakby nie można było cofnąć postępu gry i po prostu nie zapisać kolejnego dnia, gdyby „coś mi się w tej kopalni stało” ;P Nieeee, ja pękam ze strachu, dopóki się nie przekonam, że dam radę. Aż w końcu biegam sama po wszystkich lochach i walczę z najgorszymi potworami w takim natężeniu, że gdy luby…