Z powodu pracy rodziców, Asou Hina przenosi się między szkołami. Aż trafia do tej, w której zostanie już do końca. Z powodu dobrych ocen trafia do tzw. specjalnej klasy A, która gromadzi geniuszy. Okazuje się być tam jedyną dziewczyną.

W klasie prym wiedzie MENS5. Grupka pięciu chłopców: wybitnie inteligentnych, przystojnych, uwielbianych przez dziewczyny, kulturalnych i zdolnych. Chłopcy przygarniają dziewczynę do swojej paczki.

To jedna z moich najukochańszych dram, więc BĘDĄ SPOJLERY!!! A ponieważ rozpisałam się o niej niemożliwie, podzieliłam tekst na trzy wpisy. Oto pierwszy z nich.

Typ: szkolna
Relacja: uczeń-uczennica

Przede wszystkim przyznam, że uwielbiam MENS5 głównie ich za relację z nową koleżanką. I niech ktoś powie, że damsko-męska przyjaźń nie istnieje. Nie jestem wyjątkiem, bo moim ulubieńcem jest oczywiście Toshi. Jego stosunek do Asou Hiny to główny temat mojego marudzenia tutaj. Zaczynajmy więc!

SHIMIZU TOSHI

Pewny siebie, zdolny, ale cichy. Częściej obserwuje niż komentuje, a przy tym jest słodki, miły i zawsze wie co powiedzieć. Pewnie dlatego dziewczyny za nim szaleją i akceptują to, że żadna nie może mieć go na własność. Dziewczyny wyjątkowo się między sobą dogadują, bo żadna nie rości sobie do niego wyłącznych praw. Zgodnie zresztą z jego zasadami: kocham Was wszystkie tak samo, żadna nie jest tą jedyną.

W Internecie widziałam wiele komentarzy, że bohater wygląda jak książę. Delikatna uroda, ładne rysy twarzy i niezwykłe, lustrzane oczy. Aktorowi pasuje też ten blond kolor. Niekoniecznie podoba mi się w ciemnych włosach, jakie miał w Naruto.

Zmiany, zmiany

Gdy pojawia się Asou Hina, Toshi nagle traci pewność siebie. Ona nic sobie nie robi z jego wdzięków,  co go bardzo dziwi. Potrafi go speszyć, ofuknąć, ale też szczerze rozśmieszyć. Asou Hina sprawia, że Toshi odzyskuje naturalność. Widać to np. przy ognisku, gdy obserwuje swoich przyjaciół, spogląda na nią, a ona się do niego uśmiecha. Wtedy on spuszcza wzrok, a potem się uśmiecha. To jest takie szczere i nieśmiałe.

Dziewczyna intryguje go od samego początku. Nie mdleje na jego widok i to już jest dla niego nowość. Testuje ją, ale ona jest odporna na jego czar, więc powoli przestaje atakować i zaczyna się zaprzyjaźniać. Ona naprawdę nie jest zainteresowana, odpycha go za każdym razem, gdy podchodzi zbyt blisko, karci go za jego uwodzicielski ton. Żadna dziewczyna wcześniej nie umiała się temu oprzeć. Normalnieje więc przy niej i zaczyna zachowywać się naturalnie, jak przy reszcie chłopaków.

Inna niż wszystkie

Z czasem chłopak przekonuje się, że ona naprawdę nie jest jak wszystkie te piszczące, krzyczące i śmiejące się na jego widok dziewczyny. Ta dziewczyna robi emocjonalnie z nim coś takiego, na co nie był gotowy.

Nie zależy jej, by stać tuż obok niego, by być z nim w jednej parze, by choćby przypadkiem go dotknąć. Nie lezie w jego objęcia, jak robią to inne. Do Toshi’ego dociera, że ona jest i zawsze przy nim będzie, ale nie osacza go. To dla niego ciekawe doświadczenie, choć momentami to on zdaje się szukać jej towarzystwa. W grupie zawsze staje obok bohaterki, gdy ona potrzebuje pomocy, on biegnie pierwszy. Trzyma się na uboczu, ale zawsze w pobliżu.

Starcie z Masato

Nagle w szkole pojawia się Masato i nie owija w bawełnę. Pyta wprost: spotykacie się? Jest coś między wami? Ona zdecydowanie zaprzecza. On poważnieje, obserwuje, nie odzywa się. Nie reaguje nawet, gdy Masato otwarcie mówi mu, że czas zrobić krok do przodu. To pierwszy odcinek, w którym widz dostaje sygnał, że ta para naprawdę ma się ku sobie.

Nieoficjalne granice

Choć cała piątka troszczy się o Asou Hinę, to Toshi wyraźnie rości sobie do niej większe prawa. Jego koledzy to szanują. To jego terytorium i wara innym od niej. Z jednej strony sam nie przekracza pewnej granicy, z drugiej strony chętnie przegania innych. Nie atakuje tylko osób wobec których jest pewny, że nie wejdą mu w drogę. Ufa tylko swoim, choć potrafi być cudownie miły i kulturalny dla wszystkich.

Wyraźnie boi się prawdziwych uczuć. Wnioskuję, że boi się utraty tego, co miał do tej pory, na rzecz nieznanego. Nie wie czy „nowy on” będzie mu się podobał.

Dzięki za uwagę! Wkrótce druga część, którą poświeciłam głównie Asou Hina (Litości, jak to się odmienia??), a w trzeciej części będzie jeszcze więcej o Toshi’m oraz o moich ulubionych momentach z serialu. Zapraszam! 🙂

Zdjęcia dodane do wpisu to printscreeny z serialu.